Katedra katolicka w Utrechcie wystawiona na sprzedaż

Na naszym blogu alarmowaliśmy w tej sprawie już dziewięć miesięcy temu, w tekście „Rada parafialna planuje zamknąć katolicką katedrę w Utrechcie”. Dzisiaj piszą o niej największe polskie media katolickie, takie jak Katolicka Agencja Informacyjna czy tygodnik „Niedziela”...
Katedra św. Katarzyny w Utrechcie.
Źródło: Wikimedia Commons
Mimo wszystkich argumentów przeciwnych, które podawaliśmy wówczas za protestującymi przeciwko tej decyzji parafianami, rada parafialna nie wycofała się z tej decyzji i kilka dni temu ogłosiła oficjalnie, że szuka nabywcy. Kościół św. Katarzyny, czyli najpiękniejszy i najstarszy kościół należący do katolików w tym prastarym mieście, kolebce holenderskiego chrześcijaństwa, w najlepszym razie zostanie oddany za jedno euro na muzeum (taki los spotkał już wcześniej przylegający do niego klasztor pokarmelicki), a w najgorszym...?
Zgodę na sprzedaż kościoła musi wyrazić Watykan. Parafianie pragnący ocalić swój kościół opublikowali w internecie petycję domagającej się wycofania się z decyzji o sprzedaży. Piszą w niej m.in.:
Stwierdzamy, że opublikowana wizja koncentruje się głównie na kurczeniu się, a akapit „przyszła perspektywa” w ogóle nie został w niej zawarty. Zamknięcie katedry i usunięcie tym samym widzialnej obecności katolicyzmu w śródmieściu uniemożliwi wzrost wspólnoty w przyszłości. Katolicyzm w Utrechcie nie dojrzał jeszcze do stania się muzeum! W mieście można rozwinąć wspaniałe nowości. Już teraz mamy dużo do zaoferowania: celebracje, kursy, spotkania poświęcone wierze, procesję, dni otwarte w kościele, chór katedralny, diakonie itd., itp. Budujmy dalej w oparciu o naszą katedrę!
Petycja pod tytułem „Zachowajmy katedrę św. Katarzyny dla biskupstwa w Utrechcie” znajduje się pod adresem: https://catharinakathedraal.petities.nl
Można ją nadal podpisywać. W trzech kolejnych okienkach trzeba wpisać swoje imię i nazwisko, adres e-mail oraz aktualne miejsce zamieszkania (wystarczy miasto i państwo). Jeśli zaznaczy się opcję „Ja, mijn naam en woonplaats mogen publiek zichtbaar zijn onder de petitie”, dane te będą widoczne. Jeśli ktoś sobie tego nie życzy, nie powinien jej zaznaczać. Następnie należy kliknąć zielony prostokąt z tekstem „Ik onderteken deze petitie”, aby ją wysłać. Na podany adres mailowy przyjdzie mail po holendersku z prośbą o potwierdzenie podpisania petycji. Należy w nim kliknąć linka zaczynającego się od „https://petities.nl/signatures/” i kończącego na „/confirm”. Na ekranie, który się wyświetli, powtórzona jest u góry opcja z prośbą o zgodę na widocznie ujawnienie naszego nazwiska pod petycją. Kolejna opcja to pytanie, czy chcemy być informowani o dalszych losach petycji. W dużym oknie można napisać, czym się zajmujemy. Oczywiście nie jest to konieczne :)
Jeśli Państwo zechcą, proszę o podpisanie i podanie dalej. Nacisk społeczny może w dzisiejszych czasach bardzo wiele, więc warto skorzystać z szansy, żeby choć w tak drobny sposób włączyć się w próbę ratowania tego pięknego kościoła. Informacje na temat tej zabytkowej świątyni oraz wątpliwych podstaw, na których akurat ten kościół został przeznaczony do zamknięcia, podawałam w pierwszym tekście (link u góry) i tam można się z nimi zapoznać.
Proszę też o modlitwę o odrodzenie wiary w Holandii. Takie sytuacje jak ta pokazują boleśnie, jak bardzo jest to potrzebne. Już w Środę Popielcową (6 marca) zaczynamy akcję modlitwy i postu w tej intencji. Dokładny jej opis znajduje się w tekście „Dwie nowe propozycje dla naszych Czytelników”. Na naszym profilu facebookowym jest wydarzenie: „W Wielkim Poście będę się modlić i pościć o nawrócenie Holandii”. Zapraszam do kliknięcia „Wezmę udział” i do udostępnienia go dalej.
Natomiast więcej o atmosferze wokół chrześcijaństwa panującej w Utrechcie można przeczytać w tekście: „Na żądanie muzułmanów miasto Utrecht wycofuje z promocji dzieła Caravaggia i jego uczniów, bo są chrześcijańskie”.

Źródła: catharinakathedraal.petities.nl, niedziela.pl

Komentarze

  1. Więc rada parafialna chce pozbawić katedry dzielnego kardynała Wilhelma Jakuba Eijk'a arcybiskupa Utrechtu, pozbawić się orędownictwa świętej Katarzyny Aleksandryjskiej i odesłać relikwie świętego Wilibrorda, pierwszego swego biskupa, do muzeum? Czy to są jeszcze katolicy? Zachowują się jak protestanci. Tak śpieszą do pogaństwa?
    Czas już, aby kardynał Wim, pomny na słowa św. Marcina 'Noli recusare laborem' ("Nie odrzucajcie tej pracy") ze swej herbowej dewizy, wydobył z katedralnego muzeum młotek, którym Święty z Tours rozbijał pogańskie bałwany.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz