Ojciec Eustachiusz

30 sierpnia Kościół obchodzi liturgiczne wspomnienie bł. Eustachiusza van Lieshout, jednego z niezliczonych holenderskich misjonarzy, którzy jeszcze nie tak dawno temu troszczyli się o dusze i ciała ubogich i potrzebujących w krajach misyjnych całego świata.
Mały Hubert, pochodzący z wielodzietnej, chłopskiej rodziny z niewielkiej miejscowości Aarle-Rixtel, położonej niedaleko od dobrze znanego Polakom miasta Eindhoven w Brabancji, już w dzieciństwie fascynował się postacią słynnego ojca Damiana, belgijskiego opiekuna trędowatych z Hawajów. (Jozef de Veuster zmarł w 1889 roku, na rok przed narodzinami van Lieshouta, i został kanonizowany w 2009 roku przez Benedykta XVI). Kiedy dorósł, pragnąc go naśladować, wstąpił do jego zakonu, Zgromadzenia Najświętszych Serc Jezusa i Maryi, znanego szerzej jako sercanie biali. Po święceniach kapłańskich, otrzymanych w 1919 roku, Eustachiusz (bo takie imię zakonne otrzymał młody człowiek) podjął początkowo posługę w rodzinnej Holandii, ale po niedługim czasie został skierowany do kraju, w którym miał już spędzić resztę życia: Brazylii.
Bł. ojciec Eustachiusz, źródło: kenteringen.nl
W 1925 roku ojciec Eustachiusz rozpoczął pracę w biednej, wiejskiej parafii w Agua Suja i wkrótce zasłynął cudami: jego modlitwy i błogosławieństwa uzdrawiały chorych i przynosiły ulgę cierpiącym na wszelkie inne rodzaje strapień i niemocy. Po dziesięciu latach został mianowany proboszczem w miejscowości Poá w pobliżu Sao Paulo; a tam jego sława „Cudotwórcy z Poá” sprowadzała do niego tysiące ludzi. W 1941 roku przeniesiono go do Belo Horizonte. Rozpoczął tam budowę kościoła według planów kościoła św. Michała z miejscowości Beek en Donk sąsiadującej z jego rodzinnym Aarle-Rixtel. Niestety już po dwóch latach zaraził się, wskutek ukąszenia owada, tyfusem plamistym i zmarł 30 sierpnia 1943 roku. Jego pogrzeb zgromadził tłumy, a ludzie od tej pory nieustannie modlili się i modlą u jego grobu.
Eustachiusza van Lieshout zostało ogłoszony błogosławionym w 2009 roku w Belo Horizonte; msza beatyfikacyjna zgromadziła 70 tys. ludzi, w tym sześciuset kapłanów. W celebrowanej wówczas z tej okazji przez biskupa Den Bosch mszy w Beek en Donk wzięło zaś udział 500 osób. Jednak i tam otwarto kaplicę pod wezwaniem nowego błogosławionego i posiada ona jego relikwie. Imię bł. Eustachiusza van Lieshout otrzymała też nowo utworzona kilka lat temu parafia, stanowiąca połączenie czterech dotychczasowych: Aarle-Rixtel, Beek en Donk, Lieshout i Mariahout. Łączenie parafii wymusza współcześnie w Holandii, jak i w innych krajach Europy Zachodniej, brak powołań kapłańskich...

Źródła: kenteringen.nl, Wikipedia

Komentarze