Tylko trzy „Zdrowaśki” rano i wieczorem — to potężna modlitwa znana od wieków w Kościele. Promowali ją liczni święci, w tym Antoni Padewski, Mechtylda i Alfons Liguori, a papież Leon XIII zatwierdził ją i obdarzył odpustami. Zaledwie kilkadziesiąt zainwestowanych sekund przynosi deszcz łask i nawróceń. Z tej BARDZO krótkiej modlitwy — bo wszyscy jesteśmy BARDZO zajęci — skorzystamy teraz, by pomodlić się o nawrócenie Holandii.
Jest dobry moment — 7 listopada przypada wspomnienie św. Willibrorda, żyjącego w VII/VIII wieku apostoła Holandii. Przez 9 dni będziemy się tą modlitwą modlić do Mamy Maryi, żeby zapaliła we wszystkich Holendrach miłość do Jej Syna, prosząc też o wstawiennictwo św. Willibrorda. Zaczynamy 29 października, kończymy 6 listopada. 7 listopada świętujemy i dziękujemy ;)
Naszą inicjatywę zaaprobował bp Jan Hendriks, biskup pomocniczy diecezji haarlemsko-amsterdamskiej. Ksiądz biskup przesłał nam osobistą zachętę:
Modlitwa będzie wyglądać tak:
1. Odmawiamy rano trzy „Zdrowaś Maryjo” (może być w drodze do pracy lub szkoły), po czym dodajemy: „Maryjo, Matko moja, zachowaj mnie od grzechu śmiertelnego” ALBO „Przez Twoje Niepokalane Poczęcie, o Maryjo, oczyść ciało moje i uświęć duszę moją” — co wolimy. A drugi raz to samo wieczorem.
I TO WSZYSTKO, żeby modlitwa była ważna. Trzeba tylko o tym pamiętać przez 9 dni z kolei (ustawienie przypomnienia w komórce pomoże). No i na wszelki wypadek powiedzmy Matce Bożej, że to za Holandię.
2. Jeśli chcemy (ale to nie jest konieczne!), możemy też dodać modlitwę do św. Willibrorda:
„Boże, który przez posługę św. Willibrorda udzieliłeś narodowi holenderskiemu tej łaski, że jako niewierzący przyjął wiarę, a grzeszny stał się usprawiedliwionym, i ze swej niedoli doszedł do zbawienia; ześlij mu owoce swych trudów, wspomóż swymi darami, aby tym, którzy otrzymali usprawiedliwienie dzięki wierze, nie zabrakło mocy wiary.
Boże, który zechciałeś wyznaczyć świętego biskupa Willibrorda do głoszenia Twojej chwały poganom, aby mogli zostać w pełni przyjęci jako dzieci Boże, daj, prosimy, byśmy za jego wstawiennictwem wytrwale spełniali Twoją wolę i by w naszych czasach lud, który Ci służy, wzrastał w zasługach i liczebności. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.
Święty Willibrordzie, zechciej orędować za nami, aby naród holenderski otrzymał nową łaskę ponownego odkrycia skarbu wiary katolickiej”.
Nagroda za ten krótki wysiłek to zasługa w niebie, większa chwała Boża i nowi przyjaciele-bracia katolicy tu na ziemi. Zapraszam każdego Czytelnika do wzięcia udziału! Na facebookowym profilu bloga „Adoptuj kościół w Holandii” utworzone zostało wydarzenie poświęcone naszej nowennie: Bardzo krótka nowenna o nawrócenie Holandii. Sugerujemy kliknąć „Wezmę udział”, żeby być na bieżąco z nowymi informacjami. No i zaprosić do udziału znajomych :)
Jest dobry moment — 7 listopada przypada wspomnienie św. Willibrorda, żyjącego w VII/VIII wieku apostoła Holandii. Przez 9 dni będziemy się tą modlitwą modlić do Mamy Maryi, żeby zapaliła we wszystkich Holendrach miłość do Jej Syna, prosząc też o wstawiennictwo św. Willibrorda. Zaczynamy 29 października, kończymy 6 listopada. 7 listopada świętujemy i dziękujemy ;)
Naszą inicjatywę zaaprobował bp Jan Hendriks, biskup pomocniczy diecezji haarlemsko-amsterdamskiej. Ksiądz biskup przesłał nam osobistą zachętę:
 |
| Bp Jan Hendriks, źródło: arsacal.nl |
„Święty Willibrord był wielkim misjonarzem Holandii.
Módlmy się za jego wstawiennictwem,
aby Holandia ponownie odkryła skarb wiary katolickiej”
(bp Jan Hendriks)
Modlitwa będzie wyglądać tak:
1. Odmawiamy rano trzy „Zdrowaś Maryjo” (może być w drodze do pracy lub szkoły), po czym dodajemy: „Maryjo, Matko moja, zachowaj mnie od grzechu śmiertelnego” ALBO „Przez Twoje Niepokalane Poczęcie, o Maryjo, oczyść ciało moje i uświęć duszę moją” — co wolimy. A drugi raz to samo wieczorem.
I TO WSZYSTKO, żeby modlitwa była ważna. Trzeba tylko o tym pamiętać przez 9 dni z kolei (ustawienie przypomnienia w komórce pomoże). No i na wszelki wypadek powiedzmy Matce Bożej, że to za Holandię.
2. Jeśli chcemy (ale to nie jest konieczne!), możemy też dodać modlitwę do św. Willibrorda:
„Boże, który przez posługę św. Willibrorda udzieliłeś narodowi holenderskiemu tej łaski, że jako niewierzący przyjął wiarę, a grzeszny stał się usprawiedliwionym, i ze swej niedoli doszedł do zbawienia; ześlij mu owoce swych trudów, wspomóż swymi darami, aby tym, którzy otrzymali usprawiedliwienie dzięki wierze, nie zabrakło mocy wiary.
Boże, który zechciałeś wyznaczyć świętego biskupa Willibrorda do głoszenia Twojej chwały poganom, aby mogli zostać w pełni przyjęci jako dzieci Boże, daj, prosimy, byśmy za jego wstawiennictwem wytrwale spełniali Twoją wolę i by w naszych czasach lud, który Ci służy, wzrastał w zasługach i liczebności. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.
Święty Willibrordzie, zechciej orędować za nami, aby naród holenderski otrzymał nową łaskę ponownego odkrycia skarbu wiary katolickiej”.
Nagroda za ten krótki wysiłek to zasługa w niebie, większa chwała Boża i nowi przyjaciele-bracia katolicy tu na ziemi. Zapraszam każdego Czytelnika do wzięcia udziału! Na facebookowym profilu bloga „Adoptuj kościół w Holandii” utworzone zostało wydarzenie poświęcone naszej nowennie: Bardzo krótka nowenna o nawrócenie Holandii. Sugerujemy kliknąć „Wezmę udział”, żeby być na bieżąco z nowymi informacjami. No i zaprosić do udziału znajomych :)
 |
| Serce starego Amsterdamu: ulica Damrak. Zabytkowe kamieniczki przeglądają się w ujściu rzeki Amstel, ujętej tamą, na której zbudowano miasto (Amstelre-damme). Za nimi kryje się niesławna Dzielnica Czerwonych Latarni, lecz także tajny kościół Ons' Lieve Heer op Solder (więcej w tekście „Ulotna wystawa w kościele ukrytym na strychu”). A wieża, która się nad tym wszystkim dumnie wznosi, to Oude Kerk, najstarszy kościół miasta, w którym przechowywana była cudowna Hostia (więcej w tekście „To Amsterdam”) |
Pytanie dotyczy treści drugiej podanej modlitwy. Św. Alfons Maria De Liguori zamiast "oczyść ciało moje" posługuje się słowem "uczyń czystym".
OdpowiedzUsuń