Święty Amand, biskup Maastrichtu, lecz także patron Flandrii

Tekst pochodzi z portalu mijnonbevlekthart.nl („Moje Niepokalane Serce”) i ukazał się za zgodą redakcji.

Święty Amand jest uważany za patrona Flandrii, ale był też biskupem Maastrichtu. Jest przykładem wielopłaszczyznowej działalności i szerokiego zasięgu pokoleń wczesnośredniowiecznych misjonarzy, do których należy. Kościół obchodzi jego wspomnienie 6 lutego.

Nie ma od tego ucieczki. Król Zygisbert III nakazuje „wędrownemu” świętemu Amandowi
zostać biskupem Maastrichtu (miniatura z Ms. 500, Valenciennes).

W młodości pustelnik

Uważa się, że Amand urodził się około 594 roku w galijsko-rzymskiej rodzinie arystokratycznej w Poitou, w sercu Francji. Już zatem z pochodzenia był nosicielem cywilizacji klasycznej we wczesnym średniowieczu. Po spędzeniu wczesnych lat w pustelni podjął pielgrzymkę do Rzymu, gdzie papież wyświęcił go na biskupa. Ten fakt, podobnie jak niezwykła działalność misyjna, którą rozwinął później święty Amand, przypomina nam bieg życia świętego Willibrorda w kolejnym stuleciu. Podobnie jak w przypadku Willibrorda, uderzająca jest również wierność papieżowi: kościoły zakładane przez św. Amanda były niemal zawsze dedykowane św. Piotrowi (i Pawłowi). Zgadza się to wszystko z ideałami misyjnymi chrześcijaństwa celtyckiego.

Wiele klasztorów

Jako „wędrowny” biskup podczas peregrinatio, nie mając stałego miejsca, Amand, częściowo pod wpływem świętego Marcina (+397), głosił Ewangelię we Flandrii, wśród Słowian w Karyntii oraz Basków w Nawarrze (dzisiaj w północnej Hiszpanii). Zakładał klasztory, przy czym największą sławę wśród nich zyskał Elno (obecnie znany jako St-Amand-des-Eaux), w którym też został pochowany. Ponadto od niego wywodzi się założenie Sint-Amandsberg oraz klasztoru świętego Piotra w Gandawie, a także klasztoru w niedalekim Drongen.

Stanowcze podejście mieszkańców Maastrichtu…

Jedna z jego fundacji klasztornych znajdowała się w Maastrichcie, gdzie Amand około 650 roku był przez trzy lata biskupem diecezjalnym – podobno wbrew swojej woli. Stało się to na polecenie króla Zygisberta (Sigeberta) III, syna Dagoberta. Niewykluczone, że Amand i święta Gertruda († 659) założyli wówczas słynne opactwo w Nivelles, z którego do dziś możemy podziwiać okazały kościół opacki. Z jego korespondencji z papieżem można wywnioskować, że nie zyskał popularności wśród kleru maastrichckiego z powodu swojej stanowczej postawy (ale według – prawdopodobnie maastrichckiej – legendy mieszkańcy Maastrichtu byli już tak doskonałymi chrześcijanami, że święty Amand nie mógł już nic poprawić…).

Przeciwnik króla Dagoberta

Legendy związane ze świętym Amandem przedstawiają go jako przeciwnika króla Dagoberta I (+639), króla Franków. To także łączy się z Holandią, ponieważ to Dagobert kazał wybudować pierwszą kaplicę na naszych ówczesnych pustkowiach, w miejscu, gdzie stoi obecnie katedra utrechcka. Ponad pół wieku stała się ona bazą misji św. Willibrorda. Ponieważ Dagobert nie przejmował się zbytnio wiernością małżeńską, często wpadał w konflikty z Amandem.

Wrzucony do Skaldy

Inne legendy mówią, że głoszenie wśród Flamandów również nie zawsze przebiegało gładko. Według jednej z nich Amand został nawet obnażony do naga i wrzucony do Skaldy. Święty należał jednak do tej szczególnego gatunku merowińskich świętych, których takie drobiazgi nie odstraszały. W końcu udało mu się pozyskać Flamandów dla Chrystusa i założył klasztor św. Piotra w Gandawie. Stamtąd jego praca misyjna rozszerzyła się na Zelandię.

Niedźwiedź jako zwierzę juczne

Inna legenda przypomina św. Korbiniana, pierwszego biskupa Fryzyngi (później Monachium-Fryzyngi), który miał podobno pochodzić z Etiopii i którego odnajdujemy jako „Maura” w herbie niedawno zmarłego papieża Benedykta XVI. Zarówno o Korbinianie, jak i o Amandzie mówi się, że podczas pielgrzymki do Rzymu zostali zaatakowani przez dzikiego niedźwiedzia. Jednak obaj święci nakazali niedźwiedziowi zanieść ich bagaże do Rzymu, i tam zwierzę zostało puszczone wolno. Również niedźwiedź bagażowy znajduje się w herbie Benedykta.

Patron piwowarów

Pragnienie serca świętego Amanda – a mianowicie, żeby mógł umrzeć jako męczennik – nie zostało spełnione. Podobnie jak święty Willibrord, Amand zmarł ze starości w założonym przez siebie klasztorze; w jego przypadku był to klasztor Elno nad rzeką Elnon, która jest obecnie rzeką graniczną między Belgią a Francją i wpada do Scarpe, która z kolei wpada do Skaldy. Klasztor ten został później nazwany od jego imienia opactwem Saint-Amands, obecnie Saint-Amands-les-Eaux. Rok śmierci Amanda nie jest dokładnie znany, zmarł on gdzieś koło roku 680. Patron Flandrii i apostoł Belgii jest bardzo słusznie uważany za opiekuna piwowarów, handlarzy winem i karczmarzy.

Autor: Redakcja portalu mijnonbevlekthart.nl

Źródło: https://mijnonbevlekthart.nl/artikelen/sint-amandus-bisschop-van-maastricht-maar-patroonheilige-van-vlaanderen

Komentarze