Święty z miasta, którego nazwy lepiej nie wymawiać

Dzisiaj, w przeddzień naszego św. Stanisława, Kościół niderlandzki świętuje wspomnienie jednego ze swoich najdawniejszych świętych. Dzisiaj jego stolica biskupia znajduje się w Belgii, na terenie Walonii, ale za jego życia należała do królestwa Franków, a później do księstwa biskupiego Liège.
Św. Domicjan na fontannie Li Bassinia w Huy (1597).
Źródło: Wikimedia Commons/Jean-Pol Grandmont
Ziemie te są dzisiaj francuskojęzyczne, ale nazwy wielu miejscowości wciąż są dwujęzyczne. Liège to Luik, a starodawne miasto (powstałe jeszcze w czasach Imperium Rzymskiego jako obóz wojskowy!), w którym pochowany i czczony jest nasz święty, nosi nazwę: Huy po francusku (czyta się mniej więcej „Łi”) i Hoei po holendersku – nie napiszemy, jak się czyta ;)
Święty Domicjan nosi do dziś przydomek „apostoła Doliny Mozy”. To on zewangelizował te tereny. Żył w VI wieku i był biskupem Tongeren – najstarszej miejscowości dzisiejszej Belgii, istniejącej co najmniej od 15 roku przed Chrystusem, a zarazem najdawniejszego biskupstwa ziem niderlandzkich: powstałego w 315 r., dwa lata po edykcie Konstantyna. Już po jego śmierci zostało ono przeniesione do Maastricht i istnieje do dziś, bagatela, 1700 lat!
Ale oprócz starożytnej metryki święty Domicjan jest świętym absolutnie współczesnym, takim akurat na dzisiejsze czasy. Na obszarze jego diecezji kwitło jeszcze pogaństwo, a chrześcijaństwo było rozrywane przez herezje i rozgrywane przez świeckich władców dla własnych celów. Wiadomo o nim, że brał udział w bardzo ważnych synodach, w Clermont w 535 r. oraz w Orleanie w 549 r. Zwalczał na nich nestorianizm, negujący jedność boskiej i ludzkiej natury Jezusa Chrystusa, występował przeciwko symonii (sprzedawaniu stanowisk kościelnych) oraz bronił prawa Kościoła do mianowania biskupów (uzurpowali je sobie świeccy władcy).
XII-relikwiarz św. Domicjana autorstwa Gotfryda de Huy, skarbiec kościoła NMP w Huy.
Źródło: Wikimedia Commons/Traumrune

Oprócz tej działalności publicznej zapamiętano też, że fundował kościoły (w tym bazylikę w Maastricht, zbudowaną nad grobem jednego z najważniejszych świętych zachodniego I tysiąclecia, Serwacego) oraz przytułki dla ubogich, a także pomagał walczyć z klęską głodu. Jego pomocy wzywa się w przypadku gorączki.
Z imieniem Domicjana wiąże się legenda o tym, że zabił smoka, który swym oddechem zatruł źródła w Huy :)
Zmarł ok. 560 r. i został pochowany w kościele Najświętszej Maryi Panny w Huy. Część relikwii znajduje się też w bazylice św. Serwacego w Maastricht. Jego wspomnienie obchodzone jest 7 maja.

Źródła: kenteringen.nl, Wikipedia

Komentarze