Ostatni klasztor Edyty Stein

Dzisiaj przypada 77. rocznica męczeńskiej śmierci Edyty Stein (św. Teresy Benedykty od Krzyża) w niemieckim nazistowskim obozie koncentracyjnym Auschwitz. Razem z siostrą Różą została zagazowana i spalona w krematorium przez „najbardziej kulturalny naród Europy” za to, że była z pochodzenia Żydówką. Edyta Stein, urodzona – o czym warto pamiętać – we Wrocławiu w 1891 r., była z wykształcenia filozofem. Znała też osobiście czołówkę europejskich filozofów tego okresu: Edmunda Husserla, Maksa Schelera, Romana Ingardena.
Nawróciła się na katolicyzm po przypadkowym przeczytaniu autobiografii św. Teresy z Avili. Ta być może największa kobieta w historii Kościoła tak zawładnęła duszą Edyty, że kilka lat po przyjęciu chrztu wstąpiła do założonego przez nią zakonu, karmelitanek bosych. Ponieważ w jej ojczystych Niemczech nasilały się prześladowania Żydów (jeszcze przed wybuchem II wojny!), przeniosła się do klasztoru karmelitanek w Echt, w holenderskiej Limburgii. Było to kilka tygodni po Nocy Kryształowej – masowym, odgórnie zorganizowanym pogromie niemieckich Żydów w nocy z 9 na 10 listopada 1938 r. Ale po inwazji Niemiec na Holandię również jej życie zawisło na włosku. Jej los dopełnił się 2 sierpnia 1942 r., kiedy została zaaresztowana przez Gestapo w ramach Ostatecznego Rozwiązania (Endlösung) „kwestii żydowskiej” przez niemieckich übermenschów. Zginęła zaledwie kilka dni później, 9 sierpnia 1942 r. Pozostawiła po sobie wybitne pisma. Została beatyfikowana i kanonizowana przez papieża-Polaka Jana Pawła II i on również ogłosił ją (w 1999 r.) patronką Europy.
Dzięki uprzejmości kol. Tomasza Rowińskiego z „Christianitas” możemy tu opublikować kilka zdjęć istniejącego do dziś klasztoru sióstr karmelitanek w Echt, wykonanych przez niego jesienią 2018 r. Serdecznie dziękujemy!







Komentarze