Liczba ateistów w Holandii po raz pierwszy przekroczyła 50%

Według opublikowanych właśnie danych Centralnego Biura Statystycznego w 2017 roku liczba osób przyznających się do wyznawania jakiejkolwiek religii spadła po raz pierwszy do 49%. Rok wcześniej było to 50%, a dwa lata wcześniej — jeszcze 54%. Tym samym po raz pierwszy od początku badań, a można uznać, że w ogóle w historii, liczba obywateli tego kraju, nie wyznających żadnej religii, doszła do 51%. Statystyka uwzględnia osoby, które ukończyły 15. rok życia.

Kopuła katolickiego kościoła św. Mikołaja w Amsterdamie.
Źródło: By Gary Ullah from Edinburgh, UK (St Nicolaaskerk, Amsterdam)
[CC BY 2.0 (https://creativecommons.org/licenses/by/2.0)], via Wikimedia Commons

Wśród wierzących największą grupę stanowią katolicy: 24%. 15% to protestanci dzielący się na trzy odłamy: Holenderski Kościół Reformowany 6%, Kościół Protestancki w Holandii również 6%, Kościół Reformowany 3%. Muzułmanów jest 5%, a ostatnie 6% (procenty dodają się do 49) stanowią żydzi, buddyści i inni.
Spadła też ponownie ilość osób uczęszczających na nabożeństwa. W roku 2017 w nabożeństwie (w ramach jakiejkolwiek religii) brało udział przynajmniej raz w miesiącu 16% obywateli Holandii. Pięć lat wcześniej — 17%. Dobra wiadomość jest taka, że tempo spadku wyhamowuje w porównaniu z poprzednimi latami. Bardzo zła wiadomość jest taka, że ten spadek dotyczy wyłącznie katolików. Wśród protestantów i muzułmanów spadku liczby uczestników nabożeństw się nie obserwuje.
78% Holendrów w ogóle nie uczestniczy w żadnych nabożeństwach lub czyni to wyjątkowo.
Wśród wierzących liczba kobiet nieco przeważa nad mężczyznami. Płeć piękna też częściej chodzi na nabożeństwa. Znacznie więcej wierzących jest wśród osób nisko (64% wierzy, 20% uczęszcza) niż wysoko (37% wierzy, 12% uczęszcza) wykształconych.
Najsmutniejsze są dane dotyczące wieku. Wśród najstarszych Holendrów (powyżej 75. roku życia) wierzących jest 71%, a 34% uczęszcza na nabożeństwa. Wśród najmłodszych (do 25. roku życia) do jakiejkolwiek religii przyznaje się tylko jedna trzecia, a 13% uczęszcza na nabożeństwa. Można zrozumieć kardynała Eijka, który przewiduje konieczność zamknięcia ponad 90% kościołów w swojej diecezji...
Ale nie musi się tak stać. Bóg ma władzę nad wszystkim, także nad statystyką. Po to się modlimy, także na tym blogu, żeby nadprzyrodzone wygrało z cyferkami :) Zapraszam do Bardzo Krótkiej Nowenny o nawrócenie Holandii, którą zaczynamy już w najbliższy poniedziałek!

Źródło: katholieknieuwsblad.nl

Komentarze