Czy Jan Paweł II uzdrowi ciężko chorego biskupa Smeetsa?

W ostatnich dniach skończyła się długo oczekiwana wizyta ad limina holenderskich biskupów w Watykanie. Brał w niej udział terminalnie chory na guza mózgu biskup roermondzki Harrie Smeets. Pisaliśmy już o nim dwukrotnie („Diecezja roermondzka prosi o modlitwę za swego ciężko chorego biskupa” i „Biskup Smeets godzi się ze śmiercią”), ale wracamy ponownie do tematu, bo w „Nederlands Dagblad” ukazał się wywiad z nim na temat tej wizyty, który przeprowadził znany holenderski dziennikarz katolicki Hendro Munsterman. Pojawiają się w nim ciekawe informacje o roli, jaką w jego życiu odegrał Jan Paweł II. „Ciężko chory biskup Smeets: Jan Paweł II postawił mnie na tej drodze. I trzymał” – taki tytuł ma wywiad.

Biskup Smeets z papieżem Franciszkiem i opiekującym się nim księdzem.
Źródło: Bisdom Roermond na Twitterze/Vatican Media

Harrie Smeets został mianowany biskupem w 2018 roku, po czym zaledwie po dwóch latach wykryto u niego szybko rozwijającego się guza mózgu. Terapia onkologiczna i zapewne modlitwy tysięcy ludzi spowolniły rozwój choroby, ale lekarze nie ukrywają, że zostało mu niewiele czasu. Biskup Smeets porusza się na wózku inwalidzkim i nie mógł lecieć samolotem wraz z pozostałymi biskupami. Podróżował więc samochodem prowadzonym przez opiekującego się nim księdza – 1400 km w jedną stronę. Z powodu wyczerpania i zmęczenia nie mógł brać udziału w całym programie wizyty i musiał zrezygnować z niektórych spotkań, ale nawiedził grób Jana Pawła II i odprawił przy nim Mszę świętą. I w wywiadzie dla „Nederlands Dagblad” opowiada o szczególnej roli, jaką polski papież odegrał w jego życiu.

Biskup Smeets mówi wprost Hendro Munstermanowi, że była to dla niego nie tylko pierwsza, ale i ostatnia wizyta ad limina. Lecz od razu dodaje: „Chyba, że ​​Jan Paweł II ma w zanadrzu kolejny cud. Nie wiesz”. A oto fragment wywiadu poświęcony Janowi Pawłowi:

„W sobotę Smeets celebrował Eucharystię przy grobie papieża Jana Pawła II w Bazylice św. Piotra. W pewnym sensie domknęło to krąg dla limburskiego biskupa. Powołanie kapłańskie zawdzięcza spotkaniu z polskim papieżem w 1984 roku.

Podczas tego spotkania, które odbyło się podczas wycieczki młodzieży diecezji roermondzkiej, zrobiono zdjęcie [...] i pokazał je zakonnicy.

„Na tym zdjęciu Papież patrzy na mnie. Ta siostra zobaczyła to zdjęcie i powiedziała do mnie: jeśli spojrzysz w oczy Papieża, zobaczysz, że on faktycznie prosi cię o coś”.

Biskup milczy.

A jaka była odpowiedź księdza biskupa?

„W końcu – choć trochę wbrew mojej woli, bo kosztowało mnie to wiele wysiłku – powiedziałem kapłaństwu tak. Skończyłem studia niderlandzkie, a następnie rozpocząłem sześcioletnią formację kapłańską. Potem byłem księdzem w kilku miejscach, a potem poproszono mnie, żebym został biskupem. Cóż, to ostatnia rzecz, jakiej człowiek powinien pragnąć. Zajęło mi dużo czasu, zanim z całego serca mogłem powiedzieć „tak”.

cud

O czym myślał ksiądz biskup, odprawiając w ubiegłym tygodniu Mszę św. przy grobie tego papieża, który jest dla księdza biskupa tak wyjątkowy?

„To wyjątkowe być przy grobie kogoś, kto został kanonizowany i kto również pomógł mi na tej drodze. I trzymał”.

Czy ksiądz biskup kiedykolwiek żałował tej drogi?

„Ani chwili. Muszę założyć, że to życie prawdopodobnie nie potrwa tak długo. Chyba że Jan Paweł II ma jeszcze w zanadrzu cud. Nie wiesz tego”.

Czy ksiądz biskup prosił go o wstawiennictwo w sprawie uzdrowienia?

„Pozwolę, by się działo to, co się dzieje. Jeśli chce się za mną wstawić w tej sprawie, przyjmę to chętnie. Ale teraz po prostu idę dalej ścieżką, która została dla mnie wyznaczona.

Fakt, że wciąż tu jestem, jest cudem samym w sobie [...]”.

Oto link do całego wywiadu przeprowadzonego przez p. Hendro Munstermana: https://www.nd.nl/geloof/katholiekinside/1150931/ernstig-zieke-bisschop-smeets-was-voor-het-laatst-in-rome-johan

Na kanale katholiekleven.nl na YouTube można obejrzeć kilkuminutowy filmik z wizyty biskupa Harriego Smeetsa w Watykanie, zawierający jego wypowiedź (można włączyć napisy z tłumaczeniem angielskim, znacznie lepszym, lub polskim, mniej dokładnym).


Proszę wszystkich Państwa pamiętać o biskupie Harriem Smeetsie w swoich modlitwach. Byłoby wspaniale, gdyby to właśnie polski papież Jan Paweł II wyprosił mu cud uzdrowienia!

Komentarze